wtorek, 19 lipca 2011

Już za chwilę...






Przyjemna to myśl, że już za kilka dni wypiję popołudniową kawę na tym tarasie... Z tym właśnie widokiem :-)

Tymczasem... No właśnie - jesteśmy w kompletnym proszku, jeśli chodzi o przygotowania do wyjazdu... Ech, mam kłopot z samodyscypliną i ze spraw koniecznych zawsze najpierw wybiorę te najprzyjemniejsze ;-) 
Więc pakowanie walizek i pilne zakupy schodzą na dalszy plan!


Przed chwilą moi Chłopcy ruszyli na popołudniową (choć zerkam na zegarek i myślę, że już wieczorną raczej!) przejażdżkę rowerową :-) 
Usłyszałam PA PA i... aż mnie w sercu zakłuło - no bo coraz więcej tego ich czasu tylko dla nich...
Tata i syn. Mama wysoce niekonieczna ;-)
Pewnie, że to fajnie, że o to chodzi...
Ale...


Ech, to zabieram sie za te walizki ;-)

Nawet nie wiem, kiedy 'przesiadłam' się do nich z mojego wysłużonego plecaka... Od razu mi lat przybyło od tych walizek ;-))) 


Pozdrawiam Was serdecznie!!!


PS Widzieliście może Rango? Obejrzeliśmy wczoraj i jestem zachwycona! Choć szczerze mówiąc wcale za współczesną animacją nie przepadam... Ten film mnie jednak oczarował - głównie za sprawą Johnny'ego Deppa, który to był głosem głównego bohatera (nie oglądałam wersji z polskim dubbingiem). I z powodu licznych cytatów filmowych, których odnajdywanie przyniosło mi wiele frajdy! Wizualnie - cacko! Przepiękna, oszałamiająca animacja! Wow! Jestem pod wielkim wrażeniem! Ale do kina bym na ten film wysłała dopiero 12-latka ;-) 

PS 2 I jeszcze taki staroć do posłuchania :-) Może znacie ten temat w interpretacji Alicii Keys na przykład (GENIALNA wersja unplugged)? Albo Idy Sand (równie wspaniała)? Posłuchajcie!!!
Ech, uwielbiam takie odkrycia... Piosenki, które wędrują za nami potem przez cały dzień... Które podśpiewujemy wieszając pranie albo spacerując z psem lipową aleją na przykład...  Albo pakując te nieszczęsne walizki! 
I które to piosenki bardzo poprawiają nastrój!
Takie rozkołysane... Ach, jak bardzo marzę o takiej 'potańcówce' z podobnymi piosenkami ;-)





6 komentarzy:

  1. Ja za chwile tez za pakowanie walizek sie biore jednej sluzbowej a drugiej weekendowej, wiec cie doskonale rozumiem :-)

    super widok z tarasu. fajnego odpoczywania i pogody wedlug zyczen ;-)

    pozdrawiam cieplo, Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Pakować walizek nie lubię:) Ale wyjeżdzać już tak!
    A co tam, powtórzę się...uwieeelbiam jak polecasz muzyczne kawałki:):)
    Miłego wyjazdu!
    p.s. widok z tarasu bosssskiii!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ten widok i to zdjęcie:)
    Udanych wakacji!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kawa na tarasie z takim widokiem... To będą cudowne wakacje ;) A czas Twoich Chłopaków we dwoje bezcenny. Moi wykradają go dla siebie zdecydowanie za mało.
    Wspaniałego urlopu!

    OdpowiedzUsuń
  5. mam znajomego co się nie pakuje na wakacje i jedzie w tym czym akurat stoi, jedyne co zabiera to szczoteczka do zębów i dobry humor!
    udanych wakacji Maggie!

    PS. Bardzo tajemnicze zdjęcie, ale jakże piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rango widzialam, tez mi sie podobal...! ale mysle, ze widok na zdjeciu podoba mi sie jeszcze bardziej... :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)