i nie znosi, gdy mu śpiewam ;-)
- może przyzwyczaił się do wyższych standardów - śmieje się ze mnie tatuś m.
standardy wokalne miał na myśli
mam nadzieję...
koniec z dobrą muzyką w naszym domu!
a na pewno z wokalną
od dzisiaj śpiewam tylko ja!!!
będzie mi tu dziecko wybrzydzać ;-)))
dziecko
niegasnące źródło energii
i niezastąpione
soki witalne z człowieka wysysa
ale jednocześnie sprawia, że po trzech godzinach snu jestem na siłach jako tako funkcjonować
całkiem sprawnie
dzień w dzień
a rano wyciągnął z szafy wentylator
może jakimś szóstym zmysłem wyczuwa nadchodzący upał?
;-)
***
do rana czytałam tę książkę
a od rana czytam tę ;-)
dla równowagi
a komu bardzo już tej wiosny trzeba, polecam ten tytuł
pierwszy ze znakomitej serii
dla miłośników i miłośniczek obrazkowych książeczek
***
lepszy humor
no pewnie :-)
fajne weekend przede mną
dzisiaj wino z d.
plotki
oraz 'konkret' ;-)
śródmiejskie śniadanie z t.
i sobotni wieczór z mężem
'na mieście' ;-)
korzystamy, skoro m. u babci
a niedziela całkiem wolna
i do własnej dyspozycji
damy radę
za to w przyszły weekend...
trzy dni z przyjaciółką
i tylko z nią
od razu ogłaszam, że pomiędzy 9 a 11 marca dla reszty świata nie istnieję ;-)
ach, nie mogę się doczekać!!!
chyba aż paznokcie pomaluję z tej okazji ;-)
i to na jakiś inny niż bezbarwny kolor, hehe
'plan wycieczki' ma pozostać niespodzianką
a że a. zagląda tu czasami
to szczegółów nie zdradzę ;-)
my tak naprzemiennie: raz ona ma zaskoczyć mnie, raz ja ją
no i teraz moja kolej
***
molly johnson
cóż się dziwić, że m. woli takie głosy ;-)
niegasnące źródło energii
i niezastąpione
soki witalne z człowieka wysysa
ale jednocześnie sprawia, że po trzech godzinach snu jestem na siłach jako tako funkcjonować
całkiem sprawnie
dzień w dzień
ach, gdybyście mogli jeszcze tylko zobaczyć, jak m. zabawnie rusza noskiem, udając królika :-)
obłęd po prostua rano wyciągnął z szafy wentylator
może jakimś szóstym zmysłem wyczuwa nadchodzący upał?
;-)
***
do rana czytałam tę książkę
a od rana czytam tę ;-)
dla równowagi
a komu bardzo już tej wiosny trzeba, polecam ten tytuł
pierwszy ze znakomitej serii
dla miłośników i miłośniczek obrazkowych książeczek
***
lepszy humor
no pewnie :-)
fajne weekend przede mną
dzisiaj wino z d.
plotki
oraz 'konkret' ;-)
śródmiejskie śniadanie z t.
i sobotni wieczór z mężem
'na mieście' ;-)
korzystamy, skoro m. u babci
a niedziela całkiem wolna
i do własnej dyspozycji
damy radę
za to w przyszły weekend...
trzy dni z przyjaciółką
i tylko z nią
od razu ogłaszam, że pomiędzy 9 a 11 marca dla reszty świata nie istnieję ;-)
ach, nie mogę się doczekać!!!
chyba aż paznokcie pomaluję z tej okazji ;-)
i to na jakiś inny niż bezbarwny kolor, hehe
'plan wycieczki' ma pozostać niespodzianką
a że a. zagląda tu czasami
to szczegółów nie zdradzę ;-)
my tak naprzemiennie: raz ona ma zaskoczyć mnie, raz ja ją
no i teraz moja kolej
***
molly johnson
cóż się dziwić, że m. woli takie głosy ;-)
wypoczywajcie!
weekend już za krótką chwilę :-)
Nocny tupot małych stóp to zjawisko, które u nas pojawia się i znika ;) Niezmiennie. Przestałam na tym pracować i się bronić. Cieszę się godzinami pomiędzy ;))) Dzisiaj rano obudziliśmy w łóżku w składzie: ja i On, Starsza Siostra, Młodsza Siostra, Chłopiec, pies i kot. Sic!!! Jest jedna zaleta takiego układu. Łatwiej się wstaje ;) Ach jak przyjemnie się przeciągnąć poza tłumem! O piątej nad ranem ;) A potem kawa, kawa, kawa. I weekend. Jak dobrze. Udanego Maggie!
OdpowiedzUsuńdo zobaczenia!
OdpowiedzUsuńz tego nocnego tup tup długo się wyrasta:)))
ewo, jakich rozmiarów jest wasze łózko??? że z ciekawości zapytam ;-)
OdpowiedzUsuńuściski!
delie, no tak, ja w sumie do dzisiaj nie wyrosłam - pół nocy wędruję między własnym łóżkiem a sofą ;-) tam i z powrotem...
A czy trzeci link do książki miał być do ulicy Czereśniowej :) w wiosennej odsłonie :D
OdpowiedzUsuńSerdeczności i dobrego weekendu :D
A ja jestem mamą przytulaka wieczornego ;) nad ranem tylko słyszę jak czyta książeczki naszemu psu :).
Maggie, 180cm szerokości. Zadecydowanie za mało :) Ale jak się wtedy docenia te chwile we dwoje!
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany obudziłam się w łóżku młodszej córki. Teraz cierpię na sztywność karku :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ciężko westchnę w tym temacie. Dziś spałam w dwóch łóżkach, podczas gdy pozostała reszta w jednym, wiadomo w którym...
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że ryby to stworzenia wodne! haha
Miłego dnia i spotkania! Zaraz napiszę też @.
PS
OdpowiedzUsuńMaggie mam pytanie, czy stworzyłaś listę (ba może nawet na YT play listę) utworów którym się dzielisz? :)
Piękne perełki prezentujesz.
Nawijają się z rana na uszy jak smakowity makaron ;).
Maggie, wspaniałego weekendu zatem! Korzystaj!
OdpowiedzUsuńUściski!
zh, jasne, już poprawiłam :-) dzięki za czujność! no i za czytanie w myślach, hehe!
OdpowiedzUsuńMaggie, oj to wspólne spanie to chyba będzie trwało wiecznie, moi Chłopcy mają już nie pisane miejsca w naszym łóżku.
OdpowiedzUsuńMolly ma fantastyczny głos!
Tupot stópek brzmi uroczo :) Ja człapię w kierunku odwrotnym bo nasz Gluś dziwne ma maniery i nie tupta, krzyczy za to do oporu aż my potuptamy...wiesz, że ja go nawet próbuję nauczyć, żeby jednak do ns przychodził!! :) Dziwne! :)
OdpowiedzUsuńKsiążki wpisuję na listę majowych zakupów w PL :)))
Udanego weekendu :)
A tych dni tylko z przyjaciółka zazdroszczę baaaardzo ;)
mamis, to i tak niewielkie obrażenia ;-)
OdpowiedzUsuńmargaretko, zaraz odpiszę :-)
zh, niestety nie... ale muszę o tym może pomyśleć niedługo ;-)
aniu, ściskam mocno!
heidi, żebyś wiedziała ile za taki głos bym dała!!! mój jest taaaki beznadziejny :-(
anik, kupuj koniecznie :-) i powodzenia z glusiem!
Mój mąż mówi, że spanie samemu to taki mało komfortowy epizod, który dotyka człowieka między 4 a dwudziestym którymś rokiem życia
OdpowiedzUsuńdobre! ;-)
Usuńpodoba mi się ta piosenka, nie znałam:) dziś mam jazzowy wieczór, zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńuściski!
J
nasz tez tupta do nas w nocy, a potem rozklada sie w poprzek tak ze tworzymy we trojke litere "H", oczywiscie maluch wysypia sie najlepiej ;-)a tak a propos polecam ten link:
OdpowiedzUsuńhttp://www.howtobeadad.com/tag/baby-sleep-positions
milego weekendu!
atsanik, genialne!!! dzięki za link! dziś m. spał z nami 'na literkę H' właśnie! pozdrowienia!
UsuńHahahaha uśmiałam się, bo nasz Stach też w nocy do nas wędruje...
OdpowiedzUsuńŚpiewać mu mogę, nawet bardzo chce, ale już grać na pianinie to TYLKO tatuś :DDDDD
no proszę ;-)
Usuńchętnie przeczytałabym Twoją poporanną;)książkę i przeglądnęła te kolorowe obrazki;)podobne do dzisiejszej aury za oknem,słońce,ptaki..wiosna:)
OdpowiedzUsuńdobrego weekendu!
korzystaj zatem;)
m.
Maggie, wspanialy weekend sie zapowiada a ja ciesze sie razem z Toba :-) korzystaj i ciesz sie kazda chwila ... ! ksiazki za chwile sprawdze i jeszcze tu wroce ... Usciski M
OdpowiedzUsuń