Dopadło mnie...
Parę dni temu poczułam się STARO. Po raz pierwszy...
I przyznam, że nie mogę się otrząsnąć...
I nieszczególnie mnie to śmieszy!
Dlatego dziś piosenka. Tylko.
Wyjątkowa.
Jedna z TYCH piosenek.
Bardzo szczególnych.
Bardzo szczególne są dla mnie te słowa.
A najbardziej chyba jeden fragment...
Joni Mitchell - na największe smuty moje.
Towarzyszy mi chyba od zawsze. Tylko te jej wszystkie teksty zaczynam czytać inaczej...
Piosenka i zdjęcie. Wtedy chyba jeszcze nie czułam się tak staro ;-)
Mówię serio: dopadło mnie...
Dużo dobrego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj tam, oj tam! Maggie, co Ty opowiadasz?
OdpowiedzUsuńGdzie Twa starość! W jakim wieku jest Twoja dusza? To jest istotne!
Enchocolatte, no właśnie moja dusza czuje się stara :-( Metryka nie daje mi aż takich powodów.
OdpowiedzUsuńEch, szkoda gadać...
No to musimy z tą duszą coś zrobić... we wtorek!:)
OdpowiedzUsuńWytrzymaj przez weekend!
Doskonale Cię rozumiem, sama od jakiegoś czasu męczę się z podobnymi myślami :-(
OdpowiedzUsuńHm..współczuję. Od momentu, gdy po raz pierwszy dopadło mnie takie myślenie, zdarza mi się to coraz częściej. Niestety.
OdpowiedzUsuńPojedź w te Karpaty. Jeśli P. się zgodzi, a Ty bez M. wytrzymasz. Może wtedy Ci przejdzie. Mówię serio.
OdpowiedzUsuńMaggie, no co ty! :) Nie piszesz wcale a wcale jak ktoś stary.
OdpowiedzUsuńCzy ta piękna postać na zdjęciu to Ty?
Dag, :-)
OdpowiedzUsuńPaula, czyli nie ma odwrotu? ;-)
Delie, to jednak chyba nie o te Karpaty chodzi... Naprawdę...
I dzięki - bardzo... :-)
Dobry duch po sąsiedzku - bezcenne!
Małgorzato, tyle dobrze... Że chociaż literki mnie kryją ;-)
A jeśli chodzi o zdjęcie - ta obok psa to ja :-)
Też lubię to zdjęcie ;-)
Ale to ja sprzed trzech bodaj lat... Choć teraz mi się wydaje, że sprzed trzech dekad, hehe!
Piękna postać - dobre ;-) Ubawiłaś mnie!
Maggie spójrz na zdjęcie. Jestes młoda! A w duchu? Nie czujesz czasami, że mimo, że duchowo "stara" (też tak czasem mam) to z drugiej strony 16 lat? Jeśli tak masz, to wszystko z Tobą ok :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie tak mam... Że w środku 16 ;-) I dlatego czuję się staro... Paradoks, ale właśnie tak mam :-((( Bo codzienność tej '16' przeczy...
OdpowiedzUsuńczyli "gra muzyczka" ;-) mojej codzienności czasami też daleko od wzniosłych planów młodości, więc wiem o co chodzi, ale to w sumie nie temat na forum, więc już zamilknę ;-))) Ty wiesz i ja wiem. I pewnie nie jesteśmy w tym same. Ale to minie. Zaraz nadejdzie kilka innych dni i będzie lepiej ;D
OdpowiedzUsuńTakie mysli mialam juz wiele razy i wciaz je mam, wracaja do mnie chwilami jak bumerang... :-) im wiecej lat tym wiecej ich niestety...
OdpowiedzUsuńA zdjecie super...! M
Maggie, no co Ty?! Moim zdaniem życie zaczyna się po 30 naprawdę...Tak na poważnie, świadomie...potrafimy odróżnić rzeczy ważne od drobiazgów...
OdpowiedzUsuńHej, dopiero zaczynasz jeździć z M. na rowerze...dopiero zaczynasz przygodę z życiem!
Przywołuję Panią do porządku! Takie myśli przychodzą do głowy, jak człowiek ma za dużo czasu :-) Piosenka świetna!
CU w poniedziałek!
Maggie, to Ci się przyznam, że czasem czasem czasem też mam coś podobnego, nie do końca to samo i nie w tym samym kontekście, ale trochę. Więcej nie napiszę:)
OdpowiedzUsuńTylko póki co mnie to nie dołuje, ale po 40tce pewnie zacznie:)
OdpowiedzUsuńja też tak mam, ja też i powiem Ci, że czasem zwala mnie to z nóg, a czasem potrafię to przekuć w coś optymistycznego. wciąż szukam tej nowej jakości, bo przecież każdy etap życia może być cudowny, jeśli znajdzie się swój sposób na niego. patrzę na rodziców i cieszę się, że mam od kogo ściągać pogodę ducha :)
OdpowiedzUsuńMaggie przymierzam się do maila do Ciebie :) Nie wiem tylko, czy zdążę przed moim wyjazdem... tyle rzeczy zbieżnych mam z Twoimi poprzednimi notatkami/przemyśleniami, że normalnie muszę Ci napisać maila :)
Owieco, minie? No to trzymam Cię za słowo :-)
OdpowiedzUsuńMamsa, to mnie nie pocieszyłaś :-( No cóż...
Małgosiu, życie zaczyna się... każdego dnia. To wiem na pewno. Czasu za dużo nie mam ;-) Ale myślę za dużo najwyraźniej...
CU :-)
Delie, a jednak ;-)
Do 40tki to jeszcze kawałek masz! Duuuuży!
Olga, czekam na @ w takim razie...
Z niecierpliwością :-)
Odpiszę!!!
No i wiesz - mam to samo kiedy zaglądam do Ciebie :-) Ale to wiesz akurat...