No więc takie dzieła powstają podczas... lekcji religii ;-) Tytuł dzieła: FABRYKA Autor: Miki (lat 8)
Mowa tu o rurach - tak twierdzi Młody Artysta.
A ja myślę, że to może być moja droga do nieba. Mocno kręta ;-) I chyba ślepa.
WIELKIE BRAWA!!! I czekamy na kolejne prace!
Udanego weekendu :-) |
Chciałam coś napisać, ale ugryzłam się w język:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! bardzo świetne nawet:)
Ależ nie krępuj się, Delie! W język się gryźć - niezdrowo ;-)))
OdpowiedzUsuńNie, bo mym mogła czyjeś uczucia religijne obrazić.
OdpowiedzUsuńHmm, ja już chyba obraziłam...
OdpowiedzUsuńBo nawet bez komentarza - jasna sprawa :-)
:) zastanawiam się dlaczego chłopcy w tym wieku mają takie skomplikowane rysunki? mam porównanie z tym, co tworzy Bruno, same okablowania, ciągi węży, schodów itp. o co w tym wszystkim chodzi???
OdpowiedzUsuńNie mam pytań! ;)
OdpowiedzUsuńNiezłe!
Tato M. może już zacząć ustawiać w biurze biurko dla przyszłego zdolnego architekta. ;)
wow!
OdpowiedzUsuńŚwietny rysunek!:)
OdpowiedzUsuńI fantastycznie spożytkowany czas młodego artysty ;)
Super, ciekawe czy to abstrakcja czy plan orurowania jakieś konkretnego budynku.
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się serial Prison Break :)
Enchocolatte, zagadka do wyjaśnienia :-)
OdpowiedzUsuńIvi, też mu to zasugerowałam ;-) A żebyś jeszcze widziała jaki karmnik/domek dla ptaków zaprojektował kiedyś! Miki :-)
Cacaovo, w rzeczy samej ;-)
Agnieszko, nie będę polemizować :-)
Małgorzato, o tak, dobre porównanie :-)
Dla mnie to też trochę labirynt...