marzy mi się jeszcze więcej turkusu
i piękna serwantka na moje zbiory
na ceramikę
którą uwielbiam
którą gromadzę
i od której tak przyjemnie się uzależniać
póki co poukrywane mam wszystko w kuchennych szafkach i... pod łóżkiem
marzą mi się ze cztery pokoje jeszcze ;-)
na weekend zostawiam was z taką melodią
fajna do samochodu
fajna do samochodu
za moim oknem
różnie
wiosna przyjdzie
albo i nie ;-)
chyba nie mam na to wpływu
i tak
znikamy
stąd
na kilka dni
moje tulipany zwiędną
trudno
moje tulipany zwiędną
trudno
do zobaczenia zatem! wypoczywajcie |
Jaka turkusowa piękność!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta miseczka, jak toń lodowcowego jeziora! :)
Kawaleczek nieba tylko dla Ciebie:)piekne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze kiedys pochwalisz sie na blogu tymi zbiorami...:). Ja rowniez mam slabosc do ceramiki, takie male dziela sztuki powinny byc pieknie wyeksponowane.
Sciskam, i udanego weekendu!
enchocolatte, :-)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, no ale ja nie lubię się chwalić ;-) a na blogu to już w szczególności! ale coś tam z kolekcji może pokażę kiedyś...
uściski!
Piękna ta miseczka.
OdpowiedzUsuńUtwór też piękny, nie znałam;(
Udanego wyjazdu!
Udanych wojaży, Maggie! :)
OdpowiedzUsuńPS może tulipany dadzą radę... :))
mam slabosc do polaczen brazu z turkusem lub blekitem. czasami, gdy mi zle i chce odpoczac, to ide na etsy.com wstukuje "blue and brown" i podziwiam cudenka, ktore ludzie potrafia wlasnymi rekoma wyrobic. milego weekendu!
OdpowiedzUsuńCudna miseczka...tez mam slabosc do ceramiki i do miseczek. Najczesciej wyszukuje w sklepach, ktore nazywam "rupieciarnie" ;) Czasem mozna znalezc cudne okazy.
OdpowiedzUsuńMilego weekendu!
maggie, cóż nie da się ukryć, że nie jestem u Ciebie po raz pierwszy ;))
OdpowiedzUsuńPoczytuję i podglądam, ale mnie zmobilizowałaś do napisania i do bycia stałym czytelnikiem, bo ja kto nie wie o maggie :) Na prawdę, po blogach krążą linki do Ciebie i do Twoich wpisów :))
Ciesze się, że wpadłaś. Ja się rozgościłam i zostaję chyba na dłużej...
A co do inspiracji to po kolei byłam dzisiaj u osób zainspirowanych Twoimi turkusami.
Bo rzeczywiści, ceramiki powalająca!
Uściski! :)
PS
DZIĘKUJĘ za nutkę :)
Pamiętam, że lubisz płytę świąteczna Pink Martini. Tez mam i bardzo lubię :) Nie tylko świątecznie. Mam ich też "Hey Eugene!"
Maggie, wiem wiem:)), złego sformuowania użyłam..."podzielisz"..., tak zdecydowanie lepiej:))
OdpowiedzUsuńUściski!
Do ceramiki tez mam slabosc ...! moja kuzynka jest super dobra w takich ceramicznych wyrobach i jak czasami ogladam jej prace to najchetniej kupilabym wszystkie ... :-) melodia tez mi sie podobala ...
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu Wam zycze. M
ochh, taka ceramika to i moja słabość... Piękna!
OdpowiedzUsuńA turkusu mam trochę w przedpokoju :-) No, moze trochę więcej niz trochę, bo mam turkusowe ściany! :-))
Wiosna idzie!
Pozdrowienia :-)
aniu, dzisiaj go odkryłam!
OdpowiedzUsuńolga, nie dały :-(
atsanik, oj fajny pomysł :-) skorzystam! dzięki!
agnieszko, ja mam swoje ulubione galerie i 'rupieciarnie' w kilku miastach - w necie nie poszukuję, bo ceramikę lubię oswoić w dłoniach najpierw... poza tym w internecie tyle tego...
toniu, hey eugene! jest super :-)
aż się zarumieniłam po tym, co mi tu napisałaś ;-) miłe!
czyli że co? jestem niby sławna? ;-)))
a to dobre!
mamsan, a podeślesz link? jeśli można gdzieś kupić prace twojej kuzynki, to ja chętnie obejrzę! :-)