'poczytaj mi mamo'
rozklejam się przy drugim tomie
przy opowiadaniu chotomskiej o złotym koniku
rozklejam się przy drugim tomie
przy opowiadaniu chotomskiej o złotym koniku
nie wiem dlaczego
i przy tym wawiłow również
i przy tym wawiłow również
już przy pierwszych zdaniach
niezłe nawet
na dobranoc
równowaga
już prawie weekend
kino miało być dwa razy
jednak planowaną na dziś marylin musimy odłożyć
na dobranoc
równowaga
już prawie weekend
kino miało być dwa razy
jednak planowaną na dziś marylin musimy odłożyć
na później
niestety
za to w niedzielę szumowskiej sponsoring
ciekawa bardzo jestem
33 sceny były znakomite
jeden z lepszych filmów polskich
moim zdaniem...
a sponsoring recenzje ma różne
w tym też bardzo krytyczne
ktoś już widział?
weekend gęsty
sanki
łyżwy
śnieg sypie i sypie
dziś pod każdym kątem ;-)
jutro popołudnie z hanią
za to w niedzielę szumowskiej sponsoring
ciekawa bardzo jestem
33 sceny były znakomite
jeden z lepszych filmów polskich
moim zdaniem...
a sponsoring recenzje ma różne
w tym też bardzo krytyczne
ktoś już widział?
weekend gęsty
sanki
łyżwy
śnieg sypie i sypie
dziś pod każdym kątem ;-)
jutro popołudnie z hanią
przyjaciółką m.
tą najpierwszą
i najlepszą
a wieczorem wino z e.
z a. niedzielny obiad
i najlepszą
a wieczorem wino z e.
z a. niedzielny obiad
kawa potem
jeszcze może fryzjer jakiś
grzywkę już powinnam podciąć
lista braków na lodówce
więc zakupy
jeszcze może fryzjer jakiś
grzywkę już powinnam podciąć
lista braków na lodówce
więc zakupy
wrrrrr
taka tęcza na komodzie
niespodzianka
to jest coś :-)
i ta piosenka
potrzebna mi dzisiaj
jak tęcza
po deszczowym dniu
i wiosna
po zimie
po zimie
wypoczywajcie!
Właśnie wróciłam z kina ze Sponsoringu. Nie czytałam wcześniej recenzji. Mi się ten film nie podobał. Bardzo dużo wulgarnych wręcz pornograficznych scen. Można było to samo przedstawić nieco inaczej. Ludzie wychodzili z seansu. Jestem zniesmaczona.
OdpowiedzUsuńLubię takie efekty świetlne;););)
OdpowiedzUsuńTę piosenkę też lubię;) Nawet bardzo!
I lubię kryminały;) O czym pisałam już u siebie;) A co czytasz Maggie?
Pytam, bo jeszcze nie mam dość;)
Też wybieram się do kina, jutro Róża, a Sponsoring w poniedziałek;)
Udanego weekendu zatem!
Nie widziałam sponsoringu, daj znać, jakie wrażenia. Kryminały na wieczór, po ciężkim dni szczególnie ;) Polecasz jakiś szczególnie? Ach, no i tęczę podkradam :)
OdpowiedzUsuńMaggie, musisz częściej polecać książeczki dla dzieci :) o fioletowej kredce wcześniej nic a nic nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJa w poniedziałek idę na "Wstyd", ale "Sponsoring" też bym chciała obejrzeć...
Maggie czekam na więcej poleconych książek dla dzieci - wiosną wyruszamy w odwiedziny do Polski więc nowe zapasy książkowe pewnie wróca z nami :)
OdpowiedzUsuńI kino mi się marzy...polskie, małe, koło Krakowskiego Rynku...:)
udanej niedzieli!
Książeczki z serii "Poczytaj mi mamo" - ostatnio będąc u kuzynki wyciągnęła z szafy te malutkie-wielkie skarby, poczęstowała mnie nimi i wspomnienia dzieciństwa wróciły, zwłaszcza gdy wygrzebałam tam ukochaną, o której piszę na swoim blogu - zapraszam, jeśli masz ochotę do "Domku zapomnienia" :)
OdpowiedzUsuńA Nina Simone - uskrzydla mnie "My baby just cares for me" i nogi same tańczą... .
Mamis, ja tez już po seansie. Hmm, mnie ten film nawet nie zniesmaczył, ale za to znudził. I to mocno...
OdpowiedzUsuńAniu, Miłoszewskiego :-) Moja Przyjaciółka dawała mu kiedyś lekcje angielskiego ;-) i pamiętam, że pracował wtedy nad debiutanckim 'Domofonem', a teraz został zdaje się okrzyknięty najlepszym autorem powieści kryminalnych :-) Dobrze się go czyta. Na razie siadłam do 'Uwikłania'.
A jak 'Róża'?
Ewo, jutro coś więcej o Sponsoringu. A czytam Miłoszewskiego 'Uwikłanie'. Dobre!
Olga, ale jak to? MR z Poznania przecież ;-)
Kupuj prędko, bo świetna jest!
Na 'Wstyd' wybieram się za tydzień! Ciekawa jestem, jak Ci się podobał... Z kolegą psychiatrą się na 'Wstyd' wybieram ;-) więc aż się boję, hahaha!
Anik, obiecuję coś więcej o książeczkach niedługo :-) Kino pod Baranami? :-)
Iluminacjo, też mam mały zbiorek z tej serii :-) I zaraz tam zajrzę do Ciebie!
Już sobie zamówiłam w Merlinie;) Nie wiem, czy na podstawie tej książki nie powstał nawet film? Nie oglądałam. A Róża? Maggie jeśli nie widziałaś, to polecam bardzo! Pozwolisz jednak, że nic na jego temat nie napiszę. Po obejrzeniu zostały we mnie takie emocje, które chciałabym zostawić gdzieś głęboko w sobie, tylko dla siebie, bo jak się nimi podzielę, to boję się, że się ulotnią, a tego bym nie chciała. Mam nadzieję, że jak obejrzysz to zrozumiesz co mam na myśli;)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia!