kilka najzwyklejszych pocztówek skądś tam rejestr paru dni spędzonych po swojemu na luzie w ciszy i bez fajerwerków |
***
taki ogród na dachu
marzy mi się
coraz bardziejpolne kwiaty
i miłorząb
białe okna ze szprosami
i podłoga przedwojenna
koniecznie skrzypiąca
koniecznie skrzypiąca
wielkie, wielkie drzwi
i pokoje w amfiladzie
ach
ach
no jest temat :-)
jest
***
piosenka
którą uwielbiamjest
***
piosenka
którą nucę
z rękami w kieszeniach
otulona ciepłym szalem
idę
sobie
całkiem sama
idę
w tłumie
then i'd sing cos i know how it feels...
:-)
wróciła zima
ale mam to w nosie
volume up
i już
;-)
od razu lepiej
nina
na wszystko
z życzeniami urodzinowymi dla kilku osób, które dziś właśnie świętują
:-*
Uwielbiam Ninę!
OdpowiedzUsuńJak jestem za granicą to uwielbiam ten czas spędzony na dworcach;) Są takie ładne!
OdpowiedzUsuńUdanego dnia!
klimatyczne pocztówki!
OdpowiedzUsuńi ten ogród na dachu! :))
miłego tygodnia!
PS. jak tam wtorek?
to analogi, prawda?
OdpowiedzUsuńtaki ogród na dachu marzy się i mnie :) świetny!
OdpowiedzUsuńTakie dni są tak bardzo potrzebne Po swojemu i bez fajerwerków - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńOgród na dachu i mieszkanie w starej kamienicy - marzenie! To drugie - uwielbiam właśnie za te cechy, które wymieniłaś.
Maggie, mam jeszcze do Ciebie pytanie związane z ceramiką z poprzednich wpisów. Kolekcjonujesz profesjonalnie, czy używasz? Zawsze mnie to bardzo ciekawi i mam nawet własną teorię;) na ten temat.
Uściski, C
agula, no czasem tu nina się pojawia :-)
OdpowiedzUsuńaniu, w rzeczy samej ;-)
kocham dworce kolejowe! lotniska mniej...
enchocolatte, wysłałam @
delie, niezupełnie ;-)
owieco, :-)
cardoso, poszukiwania takiego tarasu trwają ;-)
co do ceramiki - głównie używam, choć z braku miejsca część moich zbiorów zalega pod łóżkiem ;-) więc sama rozumiesz...
co to za teoria? b. jestem ciekawa!
Trzymam kciuki za "temat":-).
OdpowiedzUsuńPS Również pomyślałam, że to analogi...
heidi, na razie odległy...
OdpowiedzUsuńuściski!
No właśnie taka, że tego typu przedmioty są po to, by ich używać. Wtedy ich istnienie jest uzasadnione. Stąd nie mogę pojąć, jak można porcelanę etc. zbierać w profesjonalnych" kolekcjonerskich celach,z założenia pozaużytkowych.
OdpowiedzUsuńOj, dużo by o tym pisać, ale nie zanudzam.
Ha, ha, ale "teoria" prawda?
W każdym bądź razie bardzo jest mi bliska idea Arts and Crafts Movement, ot co
Raz jeszcze pozdrawiam i cieszę się że Twoje skarby żyją, C.
PS. Choć mi samej zdarzyło się już kilka razy uronić łzę nad rozbitą "ukochaną" skorupką. Jak to w życiu...
Cudne pocztowki :)
OdpowiedzUsuńTakie mieszkanie i mi sie marzy. Ostatnio ogladam wlasnie duzo mieszkan do wynajmu i na zdjeciach mieszkan, takich z wysokimi sufitami, starymi podlogami, zatrzymuje sie chwile dluzej i marze...czesto tez maja male baloniki, na ktore wychodzi sie z kuchni.
Sciskam!
fajne te pocztowki! Nine kocham calym sercem, chyba zaczne sobie puszczac "here comes the sun" zeby przepedzic zime, bo juz troszke mam jej dosyc ;-)
OdpowiedzUsuńSwietne pocztowki. Mamy podobne marzenia ;-) Moze jak sie spotkamy na kawie to ustalimy jakis plan jak je spelnic ;-))
OdpowiedzUsuńchcesz pogadać o napadzie na bank? ok ;-)))
OdpowiedzUsuńto jestesmy umowione ;-)
OdpowiedzUsuń