Pamiętacie?
Punkt dwudziesta!
Ach, sama się nie mogę już doczekać :-)
Na ten wieczór zatem specjalna piosenka świąteczna.
Stara, piękna, ukraińska kolęda...
Którą naprawdę uwielbiam!
Tu w wykonaniu pewnej świetnej grupy z Oregonu :-)
A co u nas?
Od rana bieg z przeszkodami, hahaha!
Za chwilę kolejne przedświąteczne spotkanie :-) Którego M. już się nie może doczekać!
A ja przed południem brałam udział w zagadkowej grze ulicznej ;-) czyli najbardziej odjazdowej imprezie urodzinowo-zaręczynowej ;-)
Zaręczyny miały być niespodzianką, haha, przewidzianą na sam koniec rajdu...
A czy zainteresowany usłyszał TAK ;-) dowiemy się jutro, kiedy zjawią się u nas na gwiazdkowym obiedzie ;-)
O ile się zjawią, hahaha!
Ale wcześniej wybieramy się na naleśnikową ucztę śniadaniową. Dosłownie za miedzę ;-) W odwiedziny do pewnego Chłopca!
OK, to do jutra!
piękna ta kolęda. lubię jak ludzie dzielą się ze sobą dźwiękami, bo zawsze można poznać coś nowego i ciekawego (:
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie zaręczyny, będzie więcej szczegółów?
OdpowiedzUsuńUdanego wieczoru i niedzieli, pozdrawiam:-)
Piekna koleda!!!
OdpowiedzUsuńMaggie, z tego co piszesz to zyjesz w takim tempie, ze Cie podziwiam:)) Odpadlabym na przedbiegach;)
Udanych spotkan i smacznych nalesnikow:)
I jakos tak inaczej Ich sie slucha wiedzac, ze zespol powstal w Portland, Oregonie;)) A tak w ogole to ciekawa jest ich historia powstania:)
OdpowiedzUsuńMru, :-)
OdpowiedzUsuńHeidi, będzie więcej szczegółów, będzie ;-)
Agnieszko, to tylko takie wrażenie ;-) Tak naprawdę to jestem leniwą i rozlazłą anemiczką, hahaha!