środa, 19 stycznia 2011

Nim stanie się tak... :-)




Hmm, wydawało mi się, że te zdjęcia już tu były…
Ale chyba jednak nie…





Jedno z moich zaczarowanych miejsc…
Staw naszych Przyjaciół.
A wokół sad...
Czegóż chcieć więcej?
Sarny – są.
Bażanty – proszę bardzo…
Dzięcioły, kukułki, ważki…
Konie – nieopodal…
I góry na horyzoncie...


Zimą uczyłam się tam jeździć na łyżwach.
Raz jedyny.
Bardzo, bardzo dawno temu.
Już zupełnie zapomniałam.
Ale wrócę do tematu. To już postanowione!








A za oknem wciąż szarości :-(
I jak tu nie tęsknić za zielonym...

***

Krótka przerwa.
Wracam po weekendzie...
Zostawiam Was z zielenią i z piosenką.
Która zawsze bardzo mi pomaga. Stawia do pionu. I przywraca uśmiech. I nadzieję. Zawsze :-)

PS I jeszcze to. Dziś E. przysłała mi taki link. Zobaczcie... Coś niesłychanie pięknego... Ja oniemiałam...




9 komentarzy:

  1. To jak będziesz wracać do tematu, to daj znać:)

    Zieleń aż kłuje w oczy. Już niedługo, tak sobie mówię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany jak ja potrzebuję ostatnio zieleni.Do tej pory nie narzekałam,bo lubie każda porę roku,ale te ostatnie ciepłe dni spowodowały we mnie tęsknotę za zieloną trawą.Co nie zmienia faktu,że trzymam kciuki,aby w lutym znowu był ostry mróz i snieg ,bo starszak jedzie na swoje pierwsze w życiu zimowisko i marzy o nartach

    OdpowiedzUsuń
  3. Martu, otóż to - nie znoszę takiej zimy 'w rozkroku'! No bo albo niech będzie biało i mróz w nosy niech szczypie, albo nich wiosna przyjdzie...
    W takim razie niech sypnie, żeby Twój starszak miał super zimowisko!!!
    Ja w lutym tez na narty :-) Chyba...

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanego pobytu zycze...! piosenka fajna i zdjecia tez zobaczylam, piekne...! chwilami ogladalam z otwarta buzia... :-)

    Piekna zielen u Ciebie, bardzo ostatnio nam potrzebna a miejsce chyba rowniez bajeczne... Do uslyszenia Maggie. M

    OdpowiedzUsuń
  5. Radosnego weekendu! :)
    I zieleń i piosenka i zdjęcia - chłonę wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Udanego "długiego" weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej, niesamowite zdjęcia, szczególnie pierwsze i ostatnie. Dobrze, że chociaż patrząc na zdjęciach możemy nasycić oczy pięknymi kolorami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)